Wcześniej sobie nie wyobrażałem, ile odpowiedzialnych i dynamicznych decyzji będę musiał podejmować, kierując przychodnią POZ. Po dwóch tygodniach pracy w okresie epidemii już się przyzwyczaiłem, że nawet (wydawać by się mogło) najbardziej niestandardowe rozwiązania wprowadzone dzisiaj, za dwa dni są normalne i często już niewystarczające. 

Wcześniejsze rozwiązania, doskonale sprawdzające się w normalnym trybie pracy, niejednokrotnie okazywały się punktami uniemożliwiającymi funkcjonowanie przychodni w obecnym czasie. Już pierwszego dnia wprowadzenia teleporad i ograniczenia wizyt w przychodni, linie telefoniczne zostały zablokowane. Rekordzista wykonał jednego dnia około 170  nieefektywnych połączeń z jednego numeru telefonu, ponieważ nie odsłuchiwał komunikatów nagranych na centrali, a automatyczna sekretarka potrzebowała 30 sekund na zakończenie połączenia. Banalna rzecz praktycznie zablokowała połączenia telefoniczne z przychodnią…

W ciągu kilku godzin musiały powstać inne rozwiązania informatyczne. I tu z pomocą przyszedł nam niesamowity Człowiek – nasz informatyk, który w trybie ekspresowym uruchomił stronę internetową z formularzami zgłaszania teleporad, zamawiania leków. Pomógł wdrożyć system wysyłania pinów recept na telefony komórkowe pacjentów, niezależnie od posiadania aktywnego internetowego konta pacjenta. Lekarzom udostępniono systemy połączeń informatycznych, umożliwiające pracę on-line z dostępem do pełnej dokumentacji, wystawianie e-zwolnień, e-recept itp.

Wszystkie te zmiany były i są możliwe dzięki osobom takim jak nasz informatyk, Pan Dawid Tomaszewski człowiek o wielkim sercu i zrozumieniu dla nietypowej sytuacji. Poświęca mnóstwo własnego, także wolnego czasu i energii, by nasza przychodnia mogła sprawnie działać w trudnych warunkach, w jakich się znaleźliśmy. Bez Jego kompetencji i zaangażowania byłoby bardzo ciężko. 

Piszę to, gdyż teraz dużo mówi się o wdzięczności do lekarzy… a chcę, żebyście wiedzieli, że za naszą, skuteczną pracą stoją również tacy, wspaniali ludzie jak Pan Dawid Tomaszewski, którym po prostu zależy. Warto o takich ludziach mówić. Jestem im ogromnie wdzięczny. 

Dlatego w imieniu swoim i całej przychodni, a przede wszystkim w imieniu pacjentów – wielkie podziękowania i wyrazu szacunku, Panie Dawidzie!

Sebastian Werner kierownik Przychodni Lekarza Rodzinnego